12:36





Optymista vs pesymista


Jakiś czas temu zanim jeszcze były wakacje, mój brat miał takie zadanie w szkole, które polegało na opisie widoku zza okna. Kiedy go przeczytał byłam zaskoczona, jak wiele cudownych rzeczy zauważył, jak wiele potrafił dostrzec. No, bo w końcu co może być niezwykłego za oknem? Co może być tak wspaniałego. Widok, jak każdy. Normalny, zwykły. Od razu jak przeczytał swój opis, ja stwierdziłam że przedstawię swój sposób widzenia,a że jestem mistrzynią w byciu pesymistką (co staram się zmienić i idzie mi to coraz lepiej) postanowiłam, że teraz ja się wypowiem. Przedstawię wam teraz dwa opisy. Mój i brata.









 Opis brata : 
Mieszkam na bardzo spokojnej, cichej ulicy. Niewiele widzę wyglądając przez okno, choć czasami ujrzę wiele ciekawych rzeczy. Na pierwszym planie widzę ogromną sosnę z rozłożonymi gałęziami. Tuż za nią znajduje się nasz ogródek, w którym o tej porze roku wyrastają przepiękne krwistoczerwone tulipany, zielona trawa i błękitne niezapominajki. W ogródku stoi też szopa, w której trzymamy najpotrzebniejsze rzeczy do pielęgnowania ogrodu. Z mojego okna widzę również sąsiadów, kamienny stół i dębową ławę. To miejsce wielu przygód i wspomnień. W oddali daje się zauważyć, długą, krętą ulicę, przy której znajduje się betonowa latarnia oświetlająca nocą ciemne zaułki okolicy. 
Zrobiło się już ciemno. Niewiele już zobaczę. Co najwyżej migoczące gwiazdy na ciemnoniebieskim niebie, obok których wesoło pobłyskuje srebrzysty księżyc. Powiało chłodnym wiatrem, przez okno wleciało parę komarów, jest późno więc zamykam okno.
Widok z mojego okna jest dla mnie wyjątkowo ciekawy i dość inspirujący. Skłania mnie do refleksji.







Mój opis : 
 Mieszkam na cichej i spokojnej ulicy. Rzadko kiedy przechodzą tutaj ludzie. Praktycznie nie ma tu nikogo, a przynajmniej ja nie dostrzegam tu ludzi. Chciałabym opisać wam widok z okna, ale ogromna sosna zasłania mi wszystko, co możliwe. W tym promienie słoneczne...Przez ich brak w pokoju jest ciemno, jak w grobowcu. Kto w ogóle posadził pod moim oknem sosnę?! Jeszcze trochę i jej gałęzie  wlezą mi do pokoju... Świetnie zróbmy sobie las, albo lepiej! Dżunglę...Jak już uda mi się cokolwiek zobaczyć przez te igły drzewa to potrafię dostrzec swój ogród. W zasadzie nie ma w nim nic ciekawego, kilka kwiatków, stara szopa, a w niej jeszcze mnie interesujące narzędzia...Nic nadzwyczajnego. Czasem za oknem mogę też zobaczyć sąsiadów...I chyba to najbardziej mnie wkurza...Nie ma nic gorszego niż przechodzący ludzie pod twoim oknem w te i we w tę... Zero spokoju, ciszy, prywatności... Jeszcze ten stół i dębowa ława... Po co to tu? Żeby jeszcze ktoś spijał kawki i plotkował pod moim oknem? Błagam... Patrząc dalej widać dziurawą ulicę, na której jadąc na rolkach rozwaliłam kolano.  Przy ulicy stoi kilka betonowych lamp, ale co mi po nich jak albo nie świecą, albo świecą tak słabo, że idąc ulicą chyba  bym się zgubiła.
Ledwo zaczął się dzień, a już jest ciemno...I może lepiej, bo chcę już spać.  Łysy i jego przyjaciółki gwizdy tak świecą, że nie da się zasnąć... I jeszcze te cholerstwa wleciały do pokoju... Chyba nie ma nic gorszego, jak komar nad twoją głową... Jak widzicie widok z okna nie jest ani inspirujący, ani wspaniały i co najwyżej może skłonić mnie do frustracji....

 Który opis jest prawidłowy? 
Oba 
Dlaczego? 
Bo każdy postrzega wszystko na swój sposób, każdy inaczej.
Ale to od nas zależy , którą wersję wybierzemy. Tylko my mamy wpływ na to, jak postrzegamy świat.

A ty? Którą wersję wybierasz?




You Might Also Like

22 komentarze

  1. pięknie wyglądasz i genialna sceneria !
    Zapraszam do siebie kochana <3
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Sceneria bajeczna ! Uwielbiam takie miejsca, stale ich poszukuję :) Szkoda, że u nas w okolicy nie ma równie pięknych krzewów, które obrodziły kwiatami doskonałymi :) /www.rzepaczki.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia są super, bardzo kojarzą mi się z Laną, pozdrawiam :)

    http://noa-artpage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia :*!
    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. W fajny sposób pokazałaś, że każdy postrzega wszystko inaczej ;)
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia! Każdy ma swoje spostrzeżenia na świat i zgadzam się z Tobą, że to od nas wyłącznie zależy, którą wersję wybierzemy ^^ Pozdrawiam ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ja staram sie byc optymistka mimo przeciwnosci losu <3
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny wpis i zdjęcia *.*

    Zapraszam: https://wikka-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Sceneria jest prześliczna!

    Obserwuję<3

    mój blog-> qoldenfox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna koszula!:)
    https://katemi21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia wyglądają bajecznie, powodzenia w byciu optymistką <3

    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  12. Klimatyczne zdjęcia, jak i opisy. Przedstawiają dwa zupełnie różne spojrzenia na świat. Bardziej utożsamiam się z drugim.
    healthycamomile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Te dwa opisy różnią się to pewne, ale i inspirujące, świetnie że nie przedstawiasz tylko swojej perspektywy, ale również swojego brata :) Pozdrawiam
    PS. Też nienawidzę jak to cholerstwo wleci do pokoju ;)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorowe zdjęcia są niesamowite <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne zdjęcia :) a także fajny i ciekawy blog, na pewno będę obserwował!
    Ja się w życiu kieruje tylko optymizmem, w każdej sprawie i żyje mi się dobrze :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  16. To normalne, że każdy ma inne spostrzeżenia na świat. Ładna bluzka ;)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jestem optymistką i zawsze szukam tego co dobre!:)
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowite jak różnią się Wasze spojrzenia na zwykły widok z okna
    Pięknie wyglądasz tak poza tym :*
    Super blog, obserwuję i zapraszam do mnie, pisze własna książkę i potrzebuję Twojego zdania! <3
    Mój blog - klik ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne zdjęcia kochana!
    Ja kiedyś zdecydowanie zaliczałam się do optymistek. Widziałam wszędzie pozytywy, zarażałam ludzi pozytywną energią. Ale gdy dorosłam i poznałam trochę świata to stwierdziłam, że życie nie jest takie kolorowe i nie ze wszystkich sytuacji da się znaleźć wyjście...
    Muszę przyznać, że bardzo oryginalnie podeszłaś do tematu z tymi opisami. Oba opisy są poprawne. Nie ważne czy pesymista czy optymista. Oboje jesteście ludźmi i macie prawo do swojego zdania, charakteru i osobowości.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdjęcia robią wrażenie, śliczna z Ciebie kobieta :)

    Mogłabyś poklikać w linki TUTAJ ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images