10:40




 Nowości Ingrid Cosmetics - recenzja


Dzisiaj przychodzę do was z postem kosmetycznym. Wcześniej był tylko jeden wpis o tej tematyce, pod którym napisaliście mi, że zabrakło w nim recenzji pokazanych produktów. W związku z tym przyjrzałam się dokładniej nowościom firmy Ingrid  klik i mogę oddać wam szczerą recenzję na ich temat.


PODKŁAD


 Swój mam w kolorze 401 Pearl Beige.Według producenta ma być ultralekki i dopasowujący się do skóry. Faktycznie nie robi on maski na twarzy,wygląda naturalnie i nie czuć go na buzi. Przypomina mi trochę podkład z Bourjois healthy mix.  Bardzo ładnie wtapia się w skórę i nie tworzy smug. Jego krycie nazwałabym średnim.  I co najważniejsze, nie ma zapachu! Jest to na plus, ponieważ im mniej substancji zapachowych, chemii tym lepiej dla naszej skóry.



PUDER  klik


Puder przypomina mi ten ryżowy z Ekocery, jest biały, ale nie robi plam, czy białych smug na twarzy. Bardzo ładnie wygładza i matowi skórę na długo. 



CIENIE klik


 Mają w sobie dużo błyszczących drobinek, więc na pewno akurat te cienie będą zadowalały fanki błysku na oku. Pigmentacja jest dobra,cienie troszkę się osypują, szczególnie widać te błyszczące drobinki pod okiem,ale łatwo rozciera się je na powiece i buduje załamanie.




BAZA POD CIENIE  klik



Faktycznie przedłuża trwałość cieni, dobrze się do niej przyczepiają i podbija ich kolor. Jest w kolorze beżu, ale krycie ma lekkie. 




POMADA DO BRWI 


 Jest wodoodporna, dobrze się nią pracuje. Ma dobrą, kremową konsystencję, co ułatwia pracę. Jest wodoodporna i nie ściera się. Swoją mam w kolorze brown.



TRIO DO KONTUROWANIA klik


Jeśli chodzi o bronzer to ładnie podkreśli się nim kości policzkowe i nie da się "zrobić nim krzywdy", natomiast rozświetlacz nie tworzy tafli, są to raczej drobinki na buzi. Róż na twarzy ma delikatny i naturalny kolor.



POMADKI klik


Czerwona pomadka o numerze 306 mam matową, natomiast fiolet 312 ma wykończenie błyszczące. Szminki bardzo łatwo i sprawnie się nakłada. 



TUSZ


Z tym tuszem naprawdę się polubiłam! Ma silikonową szczoteczkę, ładnie wydłuża i pogrubia rzęsy. I co najważniejsze nie kruszy się.





Dla porównania wstawiam wam zdjęcia bez makijażu i z.





 Podsumowując.... Kosmetyki są dobrej jakości, naprawdę się sprawdzają i są w przystępnej cenie.
Według mnie mogą zastąpić kosmetyki droższych marek, ponieważ ich jakość jest porównywalna.


Co sądzicie o takich postach? Chcecie żebym częściej przeplatała moje posty tymi kosmetycznymi?
Mieliście kosmetyki tej marki? Jakie jest wasze zdanie na ich temat? :)

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Jestem w trakcie testowania tych produktów i też niedługo pojawi się recenzja :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  2. oo też mam ten podkład i dla mnie jest mega <3
    zapraszam

    mój blog |KLIK|

    OdpowiedzUsuń
  3. Fiolet skradł moje serce ;)
    patimelife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja najbardziej z Ingrid lubię bazę pod podkład. :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  5. Puder ryżowy to mój ulubieniec <3 jest świetny, matuje ale nie bieli, używam go codziennie. Z Ingrid lubie jeszcze podkład ideal matt, używam najjaśniejszego odcienia 300, idealny dla bladziochów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Puder ryżowy to mój ulubieniec <3 jest świetny, matuje ale nie bieli, używam go codziennie. Z Ingrid lubie jeszcze podkład ideal matt, używam najjaśniejszego odcienia 300, idealny dla bladziochów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam podkłady Ingrid, sama teraz używam Ideal Matt i to już moje kolejne opakowanie. Dobrze stapia się z cerą, matuje i kryje niedoskonałości. Czytając Twój wpis, chyba nastepnym razem wybiorę ideal Match.

    OdpowiedzUsuń
  8. też dostałam od nich kosmetyki i jestem zadowolona :D
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images